Licznik Odwiedzin
Dziś | 52 | |
Wczoraj | 423 | |
Ten tydzień | 651 | |
Poprzedni tydzień | 1778 | |
Ten miesiąc | 5704 | |
Poprzedni miesiąc | 6268 | |
Całkowity | 1565447 |
Ciekawa informacja o ZEiRP RP |
KIEDY POWSTAŁ NASZ ZWIĄZEK?
Podczas prac nad „Harmonogramem działalności Związku w kadencji-2011-2015”, w dniu 29 czerwca br, wywiązała się dyskusja, której uwieńczeniem było ustalenie momentu powstania naszego Związku. Niejako na kanwie tej dyskusji, chcę przedstawić własny pogląd w tej sprawie. Pogląd, z którym zgodzili się członkowie ZG uczestniczący w tym posiedzeniu.
Temat jest z pozoru banalny. Bo co to za problem-kiedy powstał Zwiazek? Jakie ma to znaczenie- skoro ważniejsze są powody, przyczyny i okoliczności jego powstania, a nade wszystko cele i zadania jakie realizuje, słowem działalność. Osobiście wydaje mi się jednak, że jest to bardzo istotna sprawa, chociażby dla badaczy dziejów polskiego pożarnictwa oraz ruchu emerytów i rencistów po pożarniczej służbie. I nie tylko ich. Wydaje mi się że nasz Związek jest jedynym na świecie, branżowym związkiem zrzeszajacym weteranów zawodowej slużby pożarniczej, i też z tego chociażby powodu, ważną jest wiedza co do momentu jego powstania.
Początkowy etap przemian ustrojowych w Polsce, a i następne lata, przyniosły wielu milionom naszych rodaków znaczne pogorszenie warunków bytowania. Po euforii, która stała się udziałem zdecydowanie większej części społeczeństwa, wywołanej wynikami wyborów 4 czerwca 1989r., przyszedł okres przysłowiowej mizerii. Tak też było, w przypadku wielu emerytowanych strażaków i ich rodzin. A przecież blisko 80% w tej rzeszy, pełniła służbę jako strażacy i podoficerowie, a pobierane przez nich świadczenia silą rzeczy były skromne. O szalejącej wtedy inflacji nie trzeba przypominać. Właśnie, bolesne w skutkach działania rządzących, sprokurowały ludzi wrażliwych i odważnych do kroków. Kroków, które doprowadziły do narodzin naszego m. in. Związku. Gdyby nie to, może by i powstało stowarzyszenie, w statucie którego nie było by zapisów o charakerze socjanlym, bytowym.
Podczas Krajowego Zjazdu Delegatów Związku Byłych Funkcjonariuszy i Pracowników Pożarnictwa Polskiego, ( 1-3 grudnia 1995r. ) jego uczestnicy przyjęli uchwałę o zmianie nazwy tego związku na: Związek Emerytów i Rencistów Pożarnictwa Rzeczypospolitej Polskiej. Nowa nazwa zdaniem delegatow -lepiej oddawała charakter stowarzyszenia i była prostsza od dotychczasowej. Poza tym, zawarła nazwę naszego państwa. W zwykłym językowym odbiorze stała się zgrabniejsza, i co równie ważne, poprawniejsza semantycznie. Obowiązująca do tego momentu nazwa- Związek Byłych Funkcjonariuszy i Pracowników Pożarnictwa Polskiego, została przyjęta 20 lipca 1994r. podczas drugiego ogólnokrajowego spotkania przewodniczących kół i klubów emeryckich. Inicjatorem zwołania wspomnianego spotkania było Krajowe Przedstawicielstwo Pożarników Emerytów i Rencistów. Czym było to przedstwicielstwo? Kiedy i w jakich okolicznościach się zrodziło? Po tym, jak pozostająca na zaopatrzeniu Zakładu Ubezpieczeń Spłecznych, jedenastotysęczna grupa b. strażaków nie została objęta przepisami ustawy o Państwowej Straży Pożarnej i nie uzyskała prawa do policyjnego zaopatrzenia, w środowisku tym mocno zawrzało. Szybko jednak pojawiła się grupa osób, która podjęły działania i doprowadziła do powstania licznych środowiskowych grup, kół emeryckich, skupiających ludzi będących na zaopatrzeniu emerytalnym po służbie bądź pracy w ochronie przeciwpożarowej. Na początku 1993r., takie koła i kluby działaly w 32 województwach.
2 lutego 1993r., z inicjatywy w przewodniczącego Środowiskowego Koła Emerytów i Rencistów Pożarnictwa, wchodzącego w skład struktur Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Białymstoku-Klemensa Dziermańskiego, i w porozumieniu z działaczami podobnych kół i klubów, doszło w Warszawie, w siedzibie ZG ZOSP RP, do pierwszego ogólnokrajowego spotkania. Wszyscy jego uczestnicy w gorącej i pełnej troski o losy skrzywdzonych weteranów służby, dyskusji, przedstawili swe podglądy na temat sytuacji tych emerytów i rencistów, których nie objęły przepisy dajace prawo do policyjnego zaopatrzenia emerytalnego. W tym okresie trwały prace nad ustawą, która dawała im takie prawo. Co ważne środowisko białostockie kierowane przez Klemensa Dziermańskiego słało, przedstawiało propozycje zapisów zmierzających do osiągnięcia tego celu. Prowadziło też liczne rozmowy z prawnikami, politykami i parlamentarzystami. Uczestnicy wspomnianego spotkania podjęli uchwałę o kontynuowaniu dzialań na rzecz uwzględnienia, w powstającej ustawie emerytalnej dla służb mundurowych, zapisów dajacych prawa do policyjnego, mundurowego zaopatrzenia emerytalnego także naszym “zusowcom”- osobom, którzy pełniąc zawodową służbę lub wykonując pracę w ochronie przeciwpożarowej, dały z siebie jak dowiodło życie, daleko więcej niż młodsze pokolenia. Postanowili też o powołaniu ciała do reprezentowania interseów środowiska i koordynowania działalności kół i klubów środowiskowych.
W składzie osobowym krajowego przedstawicielstwa znaleźli się: Klemens Dziermański z Białegostoku-przewodniczący Włodzimierz Tessar i Jerzy Kuczyński z Warszawy , Włodzimierz Kobza z Łodzi, Bogusław Ignaszak z Poznania. Uczestnicy spotkania upoważnili krajowe przedstawicielstwo do reprezentowania środowiska w staraniach o uzyskanie praw do policyjnego zaopatrzenia dla osób będacych na zaopatrzeniu ZUS. Ponadto nałożyli na KPPEP funkcję koordynatora szczebla krajowego, ogólnopolskiego dla istniejacych i majacych powstać kół i klubów. Trzeba w tym miejscu przywołać słowa Klemensa Dziermańskiego zawarte w jego opracowaniu ( umieszczone jest na stronie ZG ) –
BYŁA TO PIERWSZA FORMA SCENTRALIZOWANEGO- OGÓLNOKRAJOWEGO DZIAŁANIA ŚRODOWISKA POŻARNICZEGO I JEST UTOŻSAMIANA Z POWSTANIEM NASZEGO STOWARZYSZENIA
W historycznym spotkaniu poza wymienionymi wyżej osobami i wg kolejności złożonych podpisów na liście obecnoci uczestniczyli: Andrzej Gatlik i Zygmunt Jarosz-byli komendanci główni SP, Jan Smykała z Tarnobrzega, Henryk Kozłowski z Białej Podlaskiej, Konstanty Gardyszewski z Łomży, Zbigniew Michałowski z Olsztyna, Adam Pawelski z Radomia, Karol Krajniak i Józef Goliński z Bydgoszczy, Leon Witkowski z Włocławka, Zbigniew Drewnowski z Siedlec, Ludwika Wiśniewska z Konina, Irena Zbylut z Katowic, Radosław Kałamaga z Kielc, Leszek Pierzchanowski i Witold Gryc z Warszawy, Mieczysław Bystry z Sieradza,, Eugeniusz Kierski z Elbląga, Jerzy Fiedler z Poznania i Jerzy Stal z Gdańska.
Co było dalej? Po podpisaniu- 25 maja 1994r., przez ministra spraw wewnętrznych zarządzenia nr 31 w sprawie zasad przeliczania świadczeń funkcjonariuszy dla celow emerytalnych ( jego treść była konsultowana z KG PSP ), które nie uwzględniało prawa wzrostu świadczeń z tytułu inwalidztwa, ograniczało dodatek za wysługę lat i zaniżało wysokość grup uposażeń poprzez ustalenie przeciętnych, stanowiska KG PSP, w którym stwierdzono, że Krajowe Przedstawicielstwo nie ma uprawnień do reperzentowania emerytów oraz prawnym przeszkodom uniemożliwiającym utworzenie, w ramach Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów- branżowegp, pożarniczego pionu, KPPE i R zwołało na dzień 20 lipca 1994r. drugie ogólnokrajowe spotkanie przewodniczących kół I klubów emeryckich. Na nim to powołano Związek Byłych Funkcjonariuszy I Pracowników Pożarnictwa Polskiego. Roman Świst
|